Jeżeli prywatna korespondencja adresowana imiennie do konkretnego pracownika jest przesyłana na adres pracodawcy, nie oznacza to, że pracodawca może ją otworzyć. Jeśli pracodawca otworzy taką korespondencję, czyn ten zostanie uznany za naruszenie dóbr osobistych pracownika i skutkować będzie odpowiedzialnością odszkodowawczą pracodawcy.
Zgodnie z art. 11(1) ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 2014 r. poz. 1502 z późn. zm.) pracodawca jest zobowiązany do poszanowania godności i innych dóbr osobistych pracownika. Dobrem osobistym, na podstawie art. 23 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (tekst jedn.: Dz. U. z 2014 r. poz. 121 z późn. zm.) – dalej k.c. jest m.in. tajemnica korespondencji.
Natomiast w przypadku korespondencji służbowej, (nawet adresowanej imiennie do pracownika), pracodawca może zapoznać się z korespondencją. Tak więc, pracodawca może zapoznać się z korespondencją służbową pracownika, ale już nie może tego wykonać w przypadku korespondencji prywatnej, nawet jeżeli została wysłana na adres pracodawcy.
Jeżeli jednak pracodawca nie jest w stanie stwierdzić czy dana korespondencja ma charakter służbowy czy prywatny to przyjmuje się zasadę iż pierwszeństwo otwarcia przysługuje pracownikowi. Warto pamiętać o dodaniu tego zapisu do aktu w wewnątrzzakładowym, tak aby było wiadomo , jak postępować w danej sytuacji. Jeżeli jednak okaże się, że korespondencja ma charakter służbowy, powinna zostać udostępniona pracodawcy.