Przedsiębiorcy, którzy decydują się na zawarcie umowy zlecenia, na ogół dokładają wszelkich starań, aby w możliwie jak najlepszy sposób zabezpieczyć własne interesy. Zwykle ich bardziej lub mniej uzasadnione obawy budzi realna możliwość wykorzystania przez zleceniobiorcę do własnych celów różnych poufnych informacji firmowych, rozwiązań technologicznych i organizacyjnych czy wreszcie przejęcia przez niego klientów. Mając to na uwadze, polskie przepisy prawa pracy dopuszczają możliwość zastosowania przy umowach-zlecenie specjalnych kar za konkretne, niezgodne z prawem wykroczenia. Warto zatem zaznajomić się z zasadami obowiązującymi przy przewidywaniu kar dla zleceniobiorców.
Kara i odszkodowanie
Kary umowne w środowiskach firmowych pełnią szereg funkcji. W większości wypadków powinny one stanowić dla przedsiębiorcy swoisty gwarant pokrycia ewentualnych strat finansowych wynikających z niewykonania lub nienależytego wykonania zlecenia. Do zastosowania kar umownych można zatem wykorzystać formę naprawienia szkód powstałych na skutek niezrealizowania zlecenia lub jego nieprawidłowego wykonania. Zazwyczaj to do zleceniodawcy należy podjęcie decyzji odnośnie praktycznego zastosowania kar umownych w danej sytuacji. Karą umowną nie są objęte opóźnienia w realizacji zlecenia, w takiej sytuacji sięga się bowiem po instytucję odsetek od należności.
Rodzaje kar umownych
Umowy zlecenie przewidują możliwość zastosowania różnego rodzaju kar. Wśród najczęściej wymienianych kar wskazuje się przede wszystkim na kary wyłączne, jednoznacznie określające wysokość ciążącego na zleceniobiorcy zobowiązania finansowego, niezależnie od rzeczywistego rozmiaru wyrządzonej szkody. Istnieje też tzw. kara zaliczana, której zasadnicza istota sprowadza się do dochodzenia całkowitej wartości kwoty odszkodowania za szkody wynikające z nienależytego wykonania lub niewykonania zlecenia. Z kolei kary alternatywne pozwalają przedsiębiorcom na samodzielną decyzję odnośnie egzekwowania kar zapisanych w umowie lub dochodzenia całości roszczeń. W grę wchodzą także kary kumulatywne pozwalające na dochodzenie całości szkody, nawet w sytuacji pokrycia wszelkich kosztów związanych z koniecznością naprawienia szkód przez zleceniobiorcę. W klauzuli odnoszącej się do kar umownych zazwyczaj określa się kwotę kary lub sposób jej naliczenia, wskazanie na okoliczności obligujące do zapłacenia kary umownej przez zleceniobiorcę. Trzeba także sprecyzować, jakie są dodatkowe uwarunkowania odnośnie możliwości dochodzenia odszkodowania z tytułu utraconych w wyniku zaniedbań zleceniobiorcy korzyści.
Powstałe szkody a kary zastosowane w umowie zlecenia
Jeśli zleceniobiorca nie wykona zleconego mu zadania lub zrobi to z nienależytą starannością, w takim wypadku naraża on zleceniodawcę na zaistnienie szkody o określonej wartości finansowej. Wówczas odpowiedzialnością za ten stan rzeczy obarcza się zleceniobiorcę, z wyłączeniem sytuacji, w których osoba ta nie miała realnych możliwości zrealizowania zlecenia. Aby można było zastosować w praktyce karę umowną, muszą zajść łącznie trzy przesłanki. Są to zatem kolejno niewykonanie zobowiązania lub jego nienależyta realizacja; zaistnienie określonej szkody; związek przyczynowo skutkowy między zaniedbaniami ze strony zleceniobiorcy, a szkodą zleceniodawcy. Zwykle osoby lub firmy zlecające innym podmiotom wykonanie określonych zadań zawierają w umowie-zleceniu specjalny zapis zobowiązujący zleceniobiorcę do zrekompensowania szkód niewykonania lub nienależytego zrealizowania zlecenia za pomocą kwoty pieniężnej w określonej wysokości wpłaconej na konto zleceniodawcy.
Jak w praktyce zidentyfikować karę umowną?
Aby można było zażądać zapłaty kary od zleceniobiorcy, który nie wywiązał się odpowiednio z przyjętych na siebie zobowiązań, zawarta pomiędzy oboma podmiotami umowa zlecenie musi być ważna w świetle obowiązującego prawa. Trzeba też pamiętać o tym, że kary umowne ulegają przedawnieniu analogicznie do przedawnień roszczeń o odszkodowanie odnoszących się do przedmiotu świadczenia z tytułu danej umowy cywilnoprawnej.
Zgodnie z odpowiednimi przepisami kodeksu cywilnego, wierzyciel może żądać spłaty kary umownej od dłużnika, niezależnie od tego, jaką szkodę z tytułu zaniedbań zleceniobiorcy faktycznie poniósł. Jeśli kara umowna odnosiła się jedynie do konkretnego przewinienia, nie ma możliwości jej zastosowania w przypadku innych zaniedbań, których dopuścił się zleceniobiorca. Zleceniodawca w takim wypadku może jednak dochodzić odszkodowania w oparciu o zasady ogólne.
Warto pamiętać również o tym, że zleceniodawca w niektórych wypadkach ma możliwość zażądania od niesumiennego zleceniobiorcy opłacenia wyższej kary niż ta, na którą opiewała rzeczywista wartość zlecenia. Dzieje się tak wówczas, gdy zleceniobiorca swoich zaniedbań w zakresie realizacji powierzonego mu zadania dopuścił się świadomie i z pełną premedytacją w celu zaszkodzenia zleceniodawcy. W takim wypadku jednak podmiot zlecający musi jednak udowodnić faktyczną umyślność tego czynu.